W kraju klifów, harfy i piwa Guinness, czyli Irlandia okiem Eweliny

wpis w: Dookoła Pracy | 29

Ewelina – miłośniczka podróży i fotografii, autorka bloga Effmylife, Polka, która od 2014 roku mieszka i pracuje w Irlandii. Dziś, będzie naszym przewodnikiem po tym wyjątkowym kraju słynnym z klifów, Piwa Guinness, czy też harfy i celtyckiego krzyża. 

 

W tym artykule uzyskasz odpowiedzi na następujące pytania:

  1. Jak Ewelina znalazła pracę jako Au Pair?
  2. Co wpłynęło na jej decyzję o pozostaniu tam na stałe? Jaka kryje się za tym historia?
  3. Co ją najbardziej zaskoczyło w Irlandii i Irlandczykach podczas pierwszych tygodni pobytu?
  4. Czym się zawodowo zajmuje Ewelina i jak szukała pracy w Irlandii?
  5. Jakie są najważniejsze elementy, na które powinniśmy zwrócić uwagę aplikując o pracę w Irlandii?
  6. Specjaliści z jakich dziedzin poszukiwani są w Irlandii?
  7. Do ilu dni urlopu wypoczynkowego rocznie uprawniony jest pracownik? I oczywiście, co w przypadku choroby? Można wówczas skorzystać ze znanego nam L4?
  8. A godziny pracy? W Polsce, pełny etat to ustawowo 8 godzin dziennie, 40 godzin tygodniowo. Jak wygląda to w Irlandii?
  9. Irlandczycy są raczej zapracowanym narodem, czy takim, który ceni sobie work life balance?
  10. Jaki jest narodowy sport Irlandczyków? Słyszeliśmy, że bardzo popularne jest w tym kraju rugby…
  1. Czy Irlandczycy są rodzinni, a państwo wspiera w jakikolwiek sposób prokreację? 😊
  2. Jak ze standardem życia w Irlandii (zarobki w relacji do kosztów życia)?
  3. Mając 1 tydzień na zwiedzanie, co powinnam bez dwóch zdań zobaczyć w Irlandii?
  1. Jakie irlandzkie specjały poleca Ewelina dla miłośników dobrej kuchni?
  2. Złota rada Eweliny dla osób planujących emigrować do Irlandii, to…

 

Ogłoszenie Au Pair znalazłam na polskiej stronie Gumtree. Koleżanka mojej ‘host mamy’ udostępniła tam informację o poszukiwanej niani. Nie można tego nazwać pracą. Trzeba pamiętać, że program Au Pair jest dla osób, które przyjeżdżają do danego kraju aby nauczyć się języka, poznać kraj, a w zamian za opiekę nad dziećmi dostają tzw. kieszonkowe.

Jeżeli chodzi o wyjazd jako Au Pair polecam strony dedykowane tym wyjazdom, dzięki którym unikniecie nieprzyjemnych wydarzeń i oszustów. Mi się udało znaleźć wspaniałą rodzinę, ale nie wszyscy mają tyle szczęścia.

 

Faktycznie, mój sześciomiesięczny wyjazd szybko zamienił się w codzienne życie w Irlandii. I nie ma za tym żadnej rewelacyjnej historii. W Polsce miałam dość kiepsko płatną pracę w jednym z krakowskich butików, a w Irlandii szansę na doskonalenie języka i myślę, że lepszą przyszłość. Swoją decyzję po części zawdzięczam swojej ówczesnej ‘host mamie’, która wspierała mnie podczas tego czasu i pomagała kiedy nie wiedziałam co robić ze swoim życiem.

 

Podczas pierwszych tygodni zaskakiwało mnie wszystko! Zmienna pogoda, różnorodność krajobrazu, dwa kurki na wodę w zlewie, czy bardzo mili ludzie, którzy pomagali kiedy nie dawałam sobie z czymś rady. Jest jedna rzecz, której widoku nie zapomnę … Widok kobiety w szlafroku i papilotach na głowie robiącej zakupy w jednym z supermarketów. Teraz to już mnie to nie dziwi, ale nie ukrywam, że na początku nie mogłam przestać się ‘gapić’.

 

Od niedawna pracuję jako ‘Legal Secretary’ (nie znam nazwy jakiej używa się w Polsce) w jednej z kancelarii prawniczych w Dublinie. Pracy szukałam za pośrednictwem stron typu: Indeed.com, Jobs itp. Dobrym wsparciem są również agencje pracy, których jest tutaj sporo.

 

Przede wszystkim trzeba mówić i rozumieć w język angielski. Wielu ludzi przyjeżdża do Irlandii bez znajomości języka i są oni wręcz oburzeni, że nikt nie chce ich zatrudnić. Wiadomo, nikt nie wymaga od nich znajomości języka angielskiego w stopniu komunikatywnym, ale chociażby tego, żeby próbowali.

W Irlandii edukacja nie jest najważniejsza. Ważne są Twoje umiejętności oraz to, w jaki sposób ‘sprzedasz się’ na rozmowie kwalifikacyjnej. Jeżeli jesteś pewien swoich umiejętności, szybko się uczysz i masz już jakieś doświadczenie w danej dziedzinie, to brak edukacji nie będzie aż tak wielkim problemem.

 

Tak naprawdę, jeżeli masz doświadczenie, to wszędzie dostaniesz pracę. Na ten moment jedne z najbardziej pożądanych zawodów to: twórca oprogramowania, księgowy, specjalista ds. cyberbezpieczeństwa, różnego rodzaju inżynierowie, lekarze, graficy oraz specjaliści ds. social media.

Każda firma, każde stanowisko przynosi inne korzyści i uprawnienia. Standardowa ilości dni wakacji, to 4 tygodnie pracujące plus w tzw. Bank Holiday. Bank Holiday również uzależniony jest od rodzaju pracy.  W przypadku gdy pracujemy poniedziałek – piątek, Bank Holiday jest dodatkowym, płatnym dniem wolnym. Jeżeli jednak pracujemy w firmie, w której Bank Holiday może wypaść jako dzień pracujący wtedy pracodawca ma obowiązek zapłacić dodatkowo za przyjście do pracy, bądź dać pracownikowi płatny dzień wolny w innym terminie. Tzw. Sick leave, czyli nie pojawienie się w pracy niekoniecznie jest dniem płatny. Możemy wykorzystać w tym czasie dni z naszego urlopu chyba, że mamy prywatne ubezpieczenie zdrowotne które, pokryje nam dni, nieobecnści w pracy.

 

Standardowy pełen etat to 40h, ale tak jak w innych aspektach zależne jest od to konkretnego miejsca w pracy. W niektórych firmach jest to np. 35 godzin pracujących plus 5 godzin tzw. lunchu.

 

Nie bez powodu Irlandczycy mają więcej dni wolnego 😉 A tak na poważnie, to wszystko zależy od tego czym się zajmują, jaki prowadzą styl życia i czy pracują dla siebie, czy dla kogoś. Są ludzie, którzy spędzają godziny w biurze próbując pozamykać wszystkie sprawy, a są również i tacy, którzy wezmą pół dnia wolnego, żeby iść zagrać w golfa 😉 Jedno jest pewne, znajdą oni zawsze czas na piwo czy wyjście ze znajomymi 🙂

 

Gaelic football oraz Hurling – to są dwa najpopularniejsze sporty w Irlandii. Gaelic football jest bardzo podobny do fubtollu amerykańskiego, a hurling do lacrosse. Dodatkowo Irlandczycy chętnie uprawiają akrobatykę, grają w rugby, piłkę nożną. Są również ogromnymi fanami wyścigów konnych.

 

Irlandczycy są bardzo rodzinnym narodem. Święta, wakacje spędzają w dużym gronie z rodziną. Oczywiście znajdą się i tacy, którzy od rodzin uciekają gdzie się da. Jeżeli chodzi o pomoc od państwa to jest tego trochę. Nie wiem dokładnie jak wygląda aplikacja o zasiłki, ale pracujący rodzice, na pewno nie zostają na lodzie. Wiem, że na pewno jest możliwość wysłania dzieci w wieku pomiędzy 3-5.5 lat za darmo do przedszkola. Państwo oferuje również pomoc rodzicom samotnie wychowującym dzieci.

 

Irlandia drożeje z roku na rok. Wzrastają ceny za paliwo, ubezpieczenia na samochody, czy koszty wynajmu mieszkania. Nie jest już tak pięknie kolorowo jak było kiedyś. Wielu ludzi zastanawia się nad wyjazdem do innego kraju, ze względu na te podwyżki. Mimo to, nawet za minimalna stawkę jesteś w stanie mieć więcej niż m.in. w Polsce.

 

Tydzień w Irlandii to taki optymalny czas. Nie za dużo, nie za mało. Moje top miejsca to zdecydowanie: Galway i Cliffs of Moher, County Kerry, Glendalough i Góry Wicklow. Dla fanów nadmorskich miasteczek polecam Bray i Howth, a dla fanów imprez i alkoholu na pewno polecam  Dublin i wizytę na Temple Bar, czy w fabryce Guiness’a. Jeżeli interesuje Was historia, to polecam zamki, których w Irlandii sporo, czy też ogromną bibliotekę w jednej z uczelni.  Gdybyście mieli jakieś pytania odnośnie podróżowania po Irlandii, to chętnie służę pomocą 🙂

 

Najpopularniejszym daniem w Irlandii jest fish & chips, czyli najzwyklejsza ryba z frytkami. Polecam spróbować najlepiej świeżej w jednym z wielu polecanych miejsc. Nie sposób także nie wspomnieć o Irish breakfast, którego przynajmniej raz w życiu każdy powinien spróbować, a także Irish Stew, czyli gulaszu przygotowanego z jagnięciną, bądź wołowiną.
Irlandia słynie również z trunków, a te najpopularniejsze to m.in. whisky takie jak Bushmills, Tullamore dew, Jameson czy Middleton oraz piwa, m.in: najpopularniejszy Guiness, popularny cider Bulmers, czy mniej popularny, ale nadal irlandzki Murphy’s Irish Stout. Dla fanow likierow polecam słynny Baileys.

 

 

Zastanówcie się dlaczego chcecie wyjechać i przygotujcie się do tego wyjazdu porządnie. Postarajcie się o jakieś oszczędności na początek, poćwiczcie język angielski, sprawdźcie rynek pracy. Irlandia może stać się dla Was domem, ale może być tak, że będziecie odliczać dni, by wrócić do domu..


Zobacz mapę krajów gdzie możesz pojechać i pracować