6 porad jak odgruzować znajomość języka obcego

wpis w: Dookoła Pracy | 0

Znajomość języka obcego w pracy zawodowej jest obecnie równie ważna jak umiejętność obsługi komputera czy prowadzenie samochodu. Nic zatem dziwnego, że pracodawcy przykładają do tej kwestii dużą wagę. Jak pokazują badania, pracownicy, którzy opanowali dobrze przynajmniej jeden język obcy mogą liczyć na miesięczne wynagrodzenie wyższe o kilkaset złotych niż osoby, które nie mają tejże umiejętności.

 


#PRACUJemy Razem

Ten artykuł powstał w ramach akcji #PRACUJemy Razem. To projekt stworzony przez grupę polskich blogerów. Połączyła ich chęć pomocy osobom, które straciły pracę z powodu pandemii COVID-19.
Autorem niniejszego artykułu jest Anna Łapińska


Każdy z nas na jakimś etapie swojej obecności w szkole uczy się jakiegoś języka obcego. Najczęściej jest to angielski lub niemiecki, ale obecnie coraz częściej w przedszkolach i szkołach dzieci otrzymują możliwość przyswojenia hiszpańskiego lub francuskiego. Taka nauka, z większymi lub mniejszymi sukcesami, trwa zazwyczaj do czasu zakończenia edukacji. Niestety w tak zwanym dorosłym życiu pojawiają się inne zadania: praca zawodowa, obowiązki domowe, itp., które skutecznie uniemożliwiają dalsze kształcenie językowe. Szczęściarze mają pracę, w której w większym lub mniejszym stopniu wykorzystują język obcy. Pozostali, a jest to spora grupa, zapominają to, czego już się nauczyli i przypominają sobie o języku dopiero w obliczu zmiany miejsca pracy lub możliwości awansu. To oczywiście skutkuje tym, że próbują w gorączkowy sposób przypomnieć sobie lub nauczyć się nowych umiejętności językowych w kilka dni. Jak możecie sobie pewnie wyobrazić, takie działanie nie zawsze kończy się sukcesem.

W idealnym świecie byłoby tak,że to, czego raz nauczyliśmy się, pozostaje z nami do końca życia. Tak nie jest, dlatego każda rzecz, której uczymy się, powinna być powtarzana, odświeżana i praktykowana jak najczęściej. Z tego też powodu zaleca się utrzymanie jej wykonywania przez cały czas, nawet jeśli miałoby to zająć tylko 5 minut każdego dnia. Podobnie jest z językiem, dlatego poświęcanie chwili na nauczenie się na przykład nowego słówka lub przesłuchanie krótkiego podcastu robi bardzo dobrą robotę.

Na potrzeby tego artykułu uznajmy, że odłożyliśmy wszelkiego aktywności językowe na półkę. Co zatem możesz zrobić, żeby przypomnieć sobie język obcy? Oto moje sześć wskazówek.

 

1. Daj sobie troszkę czasu

Może jest to nieco banalne, ale w mojej praktyce często miałam do czynienia z osobami, które planowały w tydzień przypomnieć sobie dawno zapomniany język. I o ile w ich przypadku było nieco łatwiej, ponieważ planowali poduczyć się angielskiego, który, nie ukrywajmy, niemalże zawładnął naszą rzeczywistością, o tyle plan był nieco szalony i delikatnie mówiąc, średnio wykonalny. Na przypomnienie sobie języka potrzebujemy troszkę czasu. Im większe zdolności językowe i łatwość zapamiętywania nowych rzeczy mamy, tym pójdzie szybciej. Jednak nie oszukujmy się, że dojście od poziomu A1 (diagnozowanego na początku) do B2 (docelowego) zajmie nam tydzień. Szczególnie w momencie, kiedy na lekcję planujemy jedną godzinę w tygodniu, którą przesuwamy nieustannie, nie pracujemy w domu i nie odrabiamy zadania domowego. Żeby uczyć się, potrzebujesz czasu i spokoju. Jednak nie zniechęcaj się, jeśli Twój grafik pozwala Ci jedynie na jedno spotkanie tygodniowo, pracuj w domu i otaczaj się językiem obcym w takim stopniu, w jakim pozwalają Ci na to umiejętności i czas.

 

2. Magiczne 5 minut dziennie

Czy wiesz dlaczego wszelkiego rodzaju aplikacje, które oferują pięciominutowe lekcje są tak popularne? Ponieważ jest to tak krótki czasu, że jesteś w stanie wygospodarować go niemalże każdego dnia i nauczyć się czegoś nowego: albo kilku słówek, albo przećwiczyć strukturę gramatyczną. Z jednej strony wydaje się, że kilka minut to nic, ale z drugiej…jednak zrobiłeś coś do przodu. W dodatku tak krótki odcinek czasowy pozwala na zaplanowanie systematycznej nauki, nawet każdego dnia. Z tego powodu zachęcam Cię do wypróbowania takiej formy nauki języka, szczególnie jeśli wiesz, że Twój rozkład dnia nie pozwoli Ci na dłuższą naukę.

To, którą aplikację wybierzesz, zależy od Ciebie. Zwróć jednak uwagę na to, żeby zadania były w miarę zróżnicowane, pozwalały Ci usprawniać każdą zdolność językową: mówienie, pisanie, czytanie i rozumienie ze słuchu. Wiele z nich pozwala ćwiczyć także wymowę – nagrywasz wtedy to, w jaki sposób wymawiasz słowo i aplikacja wskazuje, czy jest to poprawne czy nie.

 

3. Czytaj w języku docelowym od samego początku

Ciekawym sposobem na przypomnienie sobie języka jest czytanie w nim, szczególnie rzeczy, które są dla Ciebie interesujące. Ja bardzo lubię kryminały i tak się składa, że uczę się hiszpańskiego. Znalazłam zatem wydawnictwo, które oferuje właśnie tego typu publikacje i jestem zadowolona. Po pierwsze dlatego, że historia bardzo mnie wciąga i chcę dowiedzieć się więcej (mam zatem motywację), jednocześnie do każdego rozdziału dołączono listę słówek, których mogę się nauczyć, a moje rozumienie tekstu sprawdzam poprzez wykonanie odpowiednich ćwiczeń.

Nawet jeśli nie lubisz czytać książek, wolisz dłuższe lub krótsze artykuły, istnieje wiele tekstów, które możecie przeczytać. Czasopisma językowe oferują publikacje oznaczone poziomem językowym, ciekawe tematy i listę słówek wraz z wymową po zakończeniu każdego z nich. Sieć pełna jest stron dla uczących się, gdzie można poczytać interesujące rzeczy. Zasobów jest mnóstwo, wystarczy jedynie po nie sięgnąć.

Pamiętaj, że dobierając tekst do swoich umiejętności, powinieneś wybrać taki, który rozumiesz w 90%. Nie ma sensu silić się na wyższy poziom, ponieważ nie zrozumiesz zbyt wiele i zniechęcisz się. Chodzi o to, żebyś mógł swobodnie czytać, niemalże tak jak po polsku, i nie odrywać się zbyt często od treści po to, aby sprawdzać co chwilę słówka w słowniku.

 

4. Czy oglądanie filmów może mi pomóc?

Oczywiście. Rozumienie ze słuchu jest bardzo ważną umiejętnością językową, dlatego rozwijanie jej właśnie w taki sposób jest naprawdę doskonałym pomysłem. W dodatku filmy mają ogromną przewagę nad nagraniami puszczanymi w trakcie zajęć językowych z nauczycielem. Jaką? Nie są to czyste nagrania, które powstały w studiu nagraniowym, bez żadnych tak zwanych dźwięków tła. Jeśli ktoś mówi do Ciebie w miarę wolno i wyraźnie, a nagranie jest czyste, o wiele łatwiej jest skoncentrować się na nim. Film z kolei naśladuje sytuacje z naszego codziennego życia: jest w nim hałas, ktoś mówi szybko, niewyraźnie, mamrocze, itp. Zrozumienie takiego przekazu jest o wiele trudniejsze, ale też bardziej przygotowuje na to, co czeka nas w trakcie wycieczki lub spotkania biznesowego. Nie łudźmy się, nie zawsze nasz rozmówca będzie mówił piękną angielszczyzną niczym z BBC i musimy być na to przygotowani.

 

5. Nie bój się mówić

 Już dawno minęły czasy średniowiecza, kiedy ludzie uczyli się języka obcego tak zwaną metodą tradycyjną, czyli poprzez uczenie się gramatyki i pisanie. Obecnie stawia się na komunikację i swobodne porozumiewanie się jest najważniejszą potrzebą kursantów. Zdarza się jednak, że wielu z nich ma barierę, strach przed mówieniem z obawy o narobienie błędów, wygłupienie się. Tymczasem nie można poprawić swobody lub akuratności dobierania właściwego słownictwa, jeśli kursant nie odzywa się. Przyjmij do wiadomości, że w przypadku przyswajania języka uczenie się na błędach jest najlepszą metodą. Nie obawiaj się również, że nauczyciel, jeśli będziesz uczył się z jego pomocą, będzie na ciebie zły albo pomyśli, że jesteś, za przeproszeniem, nieukiem, który nie potrafi czegoś przyswoić. Wierz mi, że taka nasza, lektorów, rola, żeby słuchać, poprawiać i reagować w każdym momencie, kiedy przeczuwamy, że możesz powiedzieć coś nie tak. Na wszelkiego rodzaju zajęciach językowych panuje zasada: „wszystko, co ty powiesz, zostaje tutaj”. Nikt nie będzie się z Ciebie śmiał ani wytykał palcami.

Żeby mówić, musisz mieć partnera. Najprostszym sposobem jest poszukanie lektora języka, który planujesz sobie przypomnieć. Określi on Twój początkowy poziom i wskaże przedział czasowy, w którym powinieneś zacząć widzieć już jakieś postępy. Jednak nie jest to jedyna opcja. Jeśli często wyjeżdżasz, korzystaj z tej możliwości i szukaj sposobności do posługiwania się językiem. Możesz również nawiązać kontakt z innymi uczniami i praktykować z nimi. Obecnie mamy bardzo dużo sposobów na znalezienie partnera do rozmowy, nie tylko stacjonarnie, ale również zdalnie.

 

6. Audiobooki to jest to!

Ciekawym pomysłem jest również posłużenie się audiobookami. Wiem, że wiele osób nie za bardzo  lubi słuchać książek nawet po polsku, ale jest to świetny sposób na kontakt z językiem. Nie bój się, że będzie za szybko, czegoś nie zrozumiesz, bo lektor będzie mówił z prędkością światła. Wiele aplikacji ma wbudowaną możliwość spowolnienia lub ponownego odtworzenia fragmentu nagrania. Dzięki temu będziesz pewien, że nie umknie Ci żaden znaczący fragment, a dodatkowo będziesz na bieżąco z nowościami książkowymi.

Na zakończenie dam Ci jeszcze jedną radę. Nie bój się gramatyki. Wiem, że wkuwanie wyjątków jest trudne i nie zawsze jesteśmy w stanie wszystko zapamiętać za jednym razem, ale musisz pamiętać, że zasady gramatyczne to rama dla słów. Oznacza to, że to one wyznaczają sposób, w jaki powinniśmy słownictwo ze sobą łączyć. W kręgach zawodowych ważne jest, aby mówić poprawnie i gramatyka nam w tym pomaga.


O autorce:

 

Lektorka, tłumaczka, trenerka biznesu i popularyzatorka czytania. Właścicielka szkoły językowej School of Business English oraz portalu nauczsie.com (w przygotowaniu). Od wielu lat szkoli pracowników firm oraz osoby indywidualne w zakresie języka angielskiego biznesowego i ogólnego. Na swoim blogu subiektywnalista.com dzieli się swoją miłością do literatury.